Strony

http://lezeiczytam.blogspot.com/http://lezeiczytam.blogspot.com/p/blog-page_18.htmlhttp://lezeiczytam.blogspot.com/p/o-mnie.htmlhttp://lezeiczytam.blogspot.com/p/kontakt_18.html

19.10.2016

Awantura o książkę: wyniki ankiety + co, gdzie, kiedy

A więc: stało się! W głosowaniu na blogu Pyzy Wędrowniczki wybraliście książkę, która zainauguruje nasz awanturniczy blogowy cykl. Z radością ogłaszam, że już wkrótce będziemy sprzeczać się o klasykę made in Poland - o włos, a właściwie o grubość okładki, głosowanie wygrała "Lalka" Bolesława Prusa.

A ponieważ liczby czasem mówią więcej niż słowa, oto szczegółowe wyniki głosowania:
Miejsce I: "Lalka" Bolesław Prus - 22 głosy
Miejsce II: "Cząstki elementarne" Michel Houellebecq - 19 głosów
Miejsce III: "Perswazje" Jane Austen - 12 głosów
Miejsce IV: "Nigdy w życiu" Katarzyna Grochola - 5 głosów
Miejsce V: "Pochwała macochy" Mario Vargas Llosa - 4 głosy
Miejsce VI: "Rodzina Połanieckich" Henryk Sienkiewicz - 3 głosy.

W ankiecie wzięło udział 65. bibliofilów-awanturników - za wszystkie oddane głosy bardzo dziękujemy. Jak przypuszczamy, niektórzy (łącznie ze mną i z Pyzą) będą chcieli odświeżyć znajomość z dziełem Prusa, zatem termin pierwszej Awantury o Książkę to - uwaga, uwaga! - niedziela, 11 grudnia. Gdzie? Tym razem na blogu Pyzy. Mamy nadzieję, że to dość czasu na powtórną - lub pierwszą - lekturę książki, o której wielu twierdzi, że to najwspanialsza polska powieść wszech czasów. 

I jeszcze krótka "instrukcja obsługi":
1."Awantura o książkę" to cykl otwarty i demokratyczny - bez kolejek i zapisów. Do dyskusji dołączyć można w dowolnym momencie, na tych samych zasadach, zgodnie z którymi komentujemy blogowe wpisy.
2. "Awantura o książkę" to, wbrew nazwie, cykl z założenia kulturalny. Dlatego starajmy się, aby książki, w ferworze dyskusji, nie latały zbyt wysoko. Niech literatura łagodzi obyczaje - nawet podczas najgorętszych sporów!
3. Moderatorkami dyskusji, niezależnie od miejsca, w którym odbywa się dane spotkanie z "Awanturą", są jej organizatorki, czyli Pyza i ja. Zastrzegamy sobie możliwość łagodzenia temperatury sporów - oraz, w uzasadnionych przypadkach, jej podnoszenia. Kolejne odcinki cyklu będą odbywać się naprzemiennie na blogu Pyzy Wędrowniczki oraz na "Leżę i czytam" - o ich terminie i miejscu będziemy informować Was z wyprzedzeniem.

Zapraszamy serdecznie - do zobaczenia 11 grudnia! Czy odkurzyliście już swój egzemplarz "Lalki"?

24 komentarze:

  1. Już się cieszę i idę odkurzyć mój własny egzemplarz "Lalki", bo od dawna chciałam do niej wrócić, więc okazja jest idealna :-)! Bardzo jestem ciekawa, które tematy w "Lalce" poruszane wzbudzą najwięcej kontrowersji ;-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Które tematy i którzy bohaterowie - oto jest pytanie! Mam swoje typy, ale na razie: sza! ;-)

      Usuń
  2. Budujące, że polska klasyka "ciągle żywa" :-) Tak zupełnie na marginesie, ciekawym przyczynkiem na temat samego blogowania byłaby statystyka ankiety, zwłaszcza to, ilu blogerom którzy się z nią zapoznali chciało się kliknąć na jakąkolwiek wymienioną w niej książkę. Wnioski pewnie nie byłyby już tak budujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To byłoby ciekawe, ale jak się tego dowiedzieć? Nie wiem, czy blogowe ankiety mają tak zaawansowane opcje. Bo trzeba by odsiać tych, którzy kliknęli, od tych, którzy się jedynie przyjrzeli. A na dodatek uwzględnić gości, którzy odwiedzili bloga z powodów innych niż ankieta.
      Ale ciekawsze jest pytanie, ile osób ostatecznie weźmie udział w dyskusji o "Lalce". Bo zagłosować - żadna sztuka ;-)

      Usuń
    2. Oczywiście. Co do sztuki głosowania, to bym tak jej nie lekceważył, bo zapewne niewielu z tych, którzy widzieli ankietę, chciało się w nią kliknąć. A co do ilości dyskutantów, to życzę Wam, jak najliczniejszego grona.

      Usuń
    3. Dziękujemy!
      Zamiast liczyć głosujących, wolę liczyć na to, że znajdziesz się w owym dyskutującym gronie :-)

      Usuń
    4. Nauczony doświadczeniem wolę jednak trzymać się "splendid isolation" :-), "Lalka" to akurat tego rodzaju powieść, że na brak dyskutantów z pewnością nie będziecie narzekać.

      Usuń
    5. Może do grudnia zmienisz zdanie. W każdym razie, mam taką nadzieję :-)

      Usuń
  3. Ja odświeżam zwłaszcza, że mam same dobre wspomnienia z czytania tej powieści jako lektury. A do tego mam u siebie na półce "Lalkę i perłę" Tokarczuk, którą chętnie sobię przypomnę w pakiecie.
    Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjne: Czy planujecie jakieś pytania? Oczywiście nieobowiązkowe, ale jako takie punkty odniesienia w dyskusji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że ja tę "Lalkę i perłę", w okresie totalnego zachwytu nad książkami Tokarczuk, również czytałam? Ale nie pamiętam z tej małej książeczki za wiele. Dobra myśl, żeby reaktywować dwupak.
      Plany są takie, że spór rozpoczniemy z Pyzą w treści wpisu, jako "wprowadzenie" do awantury. A nadzieje: że rozwinie się on w komentarzach, bez dodatkowych wskazówek - bo tych dostarczy nasza początkowa dyskusja. Doszłyśmy do wniosku, że pytania kojarzą się ze szkolnym odpytywaniem przy tablicy, więc raczej ich nie przewidujemy (co nie znaczy, że nie zmienimy zdania). Myślisz, że powinny się pojawić?

      Usuń
    2. Widzę, że łączy nas nie tylko Łelebek. ;)
      Jeżeli planujecie w takim wpisie wprowadzającym poruszyć kilka kwestii, do których można się będzie odnieść to pytania nie są potrzebne. Dopytuję się, bo tak mi się kojarzą kluby dyskusyjne: zaczyna się od kilku zagadnień a potem i tak "kłótnia" żyje własnym życiem.
      P.S. Wiesz, że jutro w Nowym Teatrze w Warszawie dyskusję o "Lalce" prowadzi Sylwia Chutnik?

      Usuń
    3. Chciałyśmy odejść od tradycyjnej formuły DKK i dlatego stawiamy na bardziej spontaniczną dyskusję - w końcu chodzi o żywioł (nie mylić z chaosem) ;-) Na wszelki wypadek przygotujemy kilka pytań - koło ratunkowe może się przydać.
      P.S. Nie wiedziałam, a szkoda, bo może inaczej zaplanowałabym dzień. Kilka lat temu byłam na spotkaniu autorskim z Sylwią Chutnik - bardzo udanym. A Ty się wybierasz?

      Usuń
    4. Jestem strasznie ciekawa jak to wyjdzie! Cieszę się też na "Cząstki" i "Perswazje". Te ostatnie od dawna chciałam przeczytać. A "Ferdydurkę" też bym wciągnęła na przyszłą listę. Pamiętam, że w liceum byłam jedną z nielicznych osób, którym się podobało.
      P.S. Planuję zajrzeć. Mam nadzieję, że czymś się zainspiruję. Sylwia Chutnik takie spotkania prowadzi cyklicznie, we wrześniu dyskutowano o "Małym życiu".

      Usuń
    5. Grzech byłoby nie wykorzystać "Cząstek" i "Perswazji" przy następnych okazjach, zwłaszcza, że uzyskały sporo głosów. Jeśli chodzi o "Ferdydurke", moje zdanie było zgodne ze zdaniem większości ;-) Moje nastoletnie "ja" wyjątkowo się z tą książką nie polubiło.
      P.S. Ze mną jest tak, że wynajduję podobne eventy na drugim końcu Polski - i żałuję, że daleko, a tymczasem tuż za rogiem dzieją się rzeczy jeszcze ciekawsze, o których nie mam pojęcia. Czas to zmienić. Ciekawe, jak będzie na dzisiejszym spotkaniu, i jakie padną wnioski na temat "Lalki" :-)

      Usuń
  4. W takim razie też muszę odkurzyć:) Ciekawa akcja. I ciekawe czy się sprawdzi:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba się poczułam zachęcona do sięgnięcia znów po "Lalkę", która czytałam ... ogromnie dawno i odkurzałam tylko podczas oglądania filmu i serialu, który mogę oglądać wciąż, bo tylko niestety Izabela była fatalna. Przed grudniem może zdążę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Cię zachęciłyśmy - i do "zobaczenia" w grudniu! :-)

      Usuń
  6. Po cichu liczyłam na to, że jednak wygrają "Cząstki...", bo chciałam mieć pretekst do przeczytania tej książki. A "Lalki" odświeżać nie będę, choć powinnam - czytałam ją w szkole, a więc dawno temu. Ale wspomnienia mam złe, więc nie mam zamiaru tego powtarzać. Szkoda, że nie będziemy kłócić się o coś bardziej kontrowersyjnego z klasyki, na przykład o takie "Ferdydurke". To by dopiero była jazda:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest pomysł, żeby wykorzystać całe obecne podium - o ile nic się nie zmieni, "Cząstki..." pojawią się w drugim odcinku. A może i na "Ferdydurke" przyjdzie czas, kto wie?

      Usuń
  7. Oby nie było zbyt dużo wybuchowych charakterów w tej dyskusji! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa tej awantury, jako osoba nie potrafiąca się kłócić raczej nie będę brała udziału, ale kto wie. Lalkę czytałam trzy razy, po raz ostatni w okolicy zeszłorocznego Bożego Narodzenia. Ale gdybym chciała się włączyć w spór powinnam przeczytać ponownie. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że trochę się z nami pokłócisz ;-) Ja czytałam "Lalkę" po raz pierwszy, i jak dotąd ostatni, w liceum - cieszę się, że jest okazja, żeby ją sobie przypomnieć.

      Usuń